Bądźcie zrozumiani, czyli ubiquitous language w IT
- Cezary Ochman
- 25 lis 2024
- 2 minut(y) czytania
"Mówcie krótko, jasno i bądźcie zrozumiani." – ten cytat przypisuje się Napoleonowi Bonaparte. Napoleon kładł nacisk na precyzję wypowiedzi, ponieważ zwięzłość i jasność były dla niego kluczowe w skutecznym dowodzeniu armią i prowadzeniu polityki. Oczywiście, nie zawsze mu to wychodziło... tak jak i nam – ludziom z IT 😉

IT jest specyficzną domeną komunikacyjną. Często mówimy językiem niezrozumiałym dla osób spoza branży. Może niedługo coś się zmieni – będziemy mówić do ChatGPT, a on przełoży to na prosty język zrozumiały dla biznesu? Chyba właśnie wymyśliłem startup... 😊 Wracając jednak do sedna – biznes często nas nie rozumie, a my go. Taki stan rzeczy trwa od zawsze i raczej się nie zmieni, bo ludzie pozostają tacy sami. Są jednak sposoby, aby tę komunikację ułatwić... jakie?
Otóż i przede wszystkim zachęcam do zapoznania się z techniką stosowaną szczególnie w ramach DDD (Domain Driven Design), czyli Ubiquitous Language. Jego celem jest wypracowanie wspólnego języka, który jednoznacznie opisuje kluczowe koncepcje domeny biznesowej i jest zrozumiały zarówno dla programistów, jak i interesariuszy projektu. Prosty przykład: realizujemy projekt e-commerce dla księgarni. Każdy w zespole inaczej rozumie pojęcie „koszyk”. Dla jednych to miejsce, gdzie klient dodaje książki do kupienia, dla innych cały proces zakupowy. Naszym zadaniem jest zdefiniowanie, co kryje się pod tym słowem, jakie procesy i funkcje są z nim związane etc. Taki wspólny język można wypracować na różne sposoby, np. za pomocą event stormingu. Jeśli chcesz zgłębić temat, szczególnie polecam podcast Better Software Design, gdzie Mariusz Gil wszystko perfekcyjnie tłumaczy 😉
Aby ułatwić komunikację, warto sięgać po narzędzia, które pomagają wizualizować procesy i przepływy, a jednocześnie wspierają pracę zespołową. Przykłady takich narzędzi to Miro lub Mural, ale czasami równie skuteczne są tradycyjne rozwiązania, takie jak karteczki samoprzylepne. Od wielu lat korzystam również z map myśli, które pomagają porządkować informacje (zapraszam do posta o tej tematyce dostępnego TUTAJ). Polecam do tego narzędzia takie jak np. Xmind lub wspomniane wcześniej Miro. Ostatnio zainteresowałem się również sketchnotingiem i jestem przekonany, że ta technika ma ogromny potencjał w IT – na pewno jeszcze napiszę więcej o jej zastosowaniach 😉
Warto również tworzyć słowniki pojęć, aby zapewnić spójność terminologii w zespole i projekcie. Polecam również techniki takie jak story mapping, czyli układanie wymagań w formie historyjek użytkownika lub persona driven design, czyli tworzenie person reprezentujących użytkownika i jego potrzeby. Technik jest multum i dlatego trzeba eksplorować i eksperymentować 😉
Na co dzień powinniśmy stawiać zdecydowanie na prostotę w komunikacji. Im jaśniej i prościej się wypowiadamy, tym łatwiej inni nas zrozumieją. Iteracyjność i regularne retrospektywy również pomagają w usprawnianiu współpracy i komunikacji. A Ty? Jakie masz sposoby na usprawnienie komunikacji między IT a biznesem?
Comentarios